Nigdy więcej literówek w e-bookach Kindle? Amazon KDP próbuje pomóc
Opublikowany: 2022-12-03
Literówki w ebookach Kindle mogą się zdarzyć.
Bez względu na to, jak bardzo starasz się przygotować książkę do publikacji, osiągnięcie perfekcji jest trudne.
Jednak pomoc jest w zasięgu ręki.
I pochodzi z zaskakującego źródła.
KDP na ratunek
Byłem zachwycony, gdy otrzymałem wiadomość e-mail od Kindle Direct Publishing (KDP) z informacją, że w jednym z moich e-booków Kindle znaleziono trzy literówki.
Witam,
Piszemy, aby poinformować, że czytelnicy zgłosili problem z Twoją książką.
W Twojej książce jest kilka słów, których nasz słownik sprawdzania pisowni nie mógł zidentyfikować. Jeśli któreś ze słów nie jest napisane zgodnie z Twoimi zamierzeniami, zaktualizuj treść i prześlij ją do nas ponownie.
Możesz również wysłać do nas wiadomość e-mail na adres [chroniony e-mailem], aby poinformować nas, że słowa są napisane poprawnie. Oto słowa i ich lokalizacja:
Kindle Lokalizacja: 6866 ; Opis: „tam, gdzie czasy, kiedy” powinno być „były czasy, kiedy”
Kindle Lokalizacja: 7298 ; Opis: „serce się nazywało” powinno być „serce się nazywało”
Kindle Lokalizacja: 6967 ; Opis: „cierń jest w boku” powinno być „cierniem w boku”
Po dokonaniu korekty prześlij poprawioną treść za pośrednictwem sekcji „Zawartość książki” na półce KDP. Jeśli masz dalsze pytania, odpowiedz bezpośrednio na tę wiadomość e-mail, a my skontaktujemy się z Tobą tak szybko, jak to możliwe.
Więcej informacji na temat konkretnych błędów w książkach (w tym dlaczego niektóre błędy są bardziej krytyczne niż inne) można znaleźć w Przewodniku dotyczącym błędów jakości treści Kindle pod adresem https://kdp.amazon.com/self-publishing/help?topicId=200952510.
Dziękujemy za korzystanie z Amazon KDP!
Każdy sposób na pozbycie się literówek w e-bookach Kindle jest dobry
Trochę się jednak zdziwiłem. Opublikowałem ten konkretny ebook jakiś czas temu.
Ale też trochę mi ulżyło, ponieważ ta książka ma prawie 170 000 słów.
Więc trzy literówki nie są takie złe w tak długiej książce.
Pracowałem bardzo ciężko, aby upewnić się, że był doskonały i wolny od literówek, kiedy go opublikowałem.
Ale poinformowanie mnie przez KDP oznacza, że bardzo poważnie podchodzą do kwestii poprawy jakości e-booków Kindle w ogóle.
Interesujące było jednak odnotowanie w e-mailu, że stwierdza, że czytelnicy zgłosili błędy.
Nie jestem pewien, jak to działa, ponieważ eliminowanie literówek w jakikolwiek sposób to dobra wiadomość, ale po co polegać na czytelnikach?
KDP ma moduł sprawdzania pisowni, który analizuje nowy rękopis podczas przesyłania. Powiadamia autorów o ewentualnych błędach ortograficznych przed publikacją.
Ale dodanie korekty kontekstowej byłoby dużym plusem i jest to coś, co inni wydawcy online powinni rozważyć dodanie.
Czy istnieje lepszy sposób na wyłapywanie literówek w e-bookach?
Zastanawiam się tylko, dlaczego Amazon polega na powiadomieniach czytelników, aby znaleźć te literówki kontekstowe w KDP.

Wiele internetowych programów do sprawdzania AI wykonuje bardzo dobrą robotę, wyszukując literówki kontekstowe.
Dlaczego KDP nie używa czegoś podobnego do skanowania nowych manuskryptów i znajdowania tych literówek przed publikacją?
Wszystko, co pomaga wyeliminować literówki w samodzielnie publikowanych książkach, jest dobrą rzeczą.
Mam jednak szczerą nadzieję, że KDP i inni wydawcy online znajdą sposób, aby to zrobić przed publikacją i nie polegać na czytelnikach, którzy będą powiadamiać ich o znalezionych literówkach.
Błędy w innych miejscach
Dla ciężko pracujących autorów, którzy publikują samodzielnie, jest nadzieja. To tylko literówka!
Nie jesteś sam w próbach udoskonalenia manuskryptu ebooka.
Być może pracujesz jeszcze ciężej i radzisz sobie lepiej niż niektórzy wielcy wydawcy przy usuwaniu każdej literówki.
Czytając dwa osobne posty w Forbes i The Verge dotyczące irytujących literówek w e-bookach, pod pewnymi względami uspokajające było odnotowanie, że główny ciężar skarg skierowany był do dużych wydawców.
Jednak gdy przeczytałem długą listę komentarzy do tych postów, moją uwagę przykuło kilka nowych informacji.
Brakowało jednak jednej bardzo ważnej kwestii.
Nowe informacje, które uznałem za interesujące, znajdują się w jednym komentarzu. Cytuję:
Ebooki GAP: wyjaśnienie, dlaczego są takie tandetne.
Właśnie dowiedziałem się, że produkcja i korekta e-booków Bantam/Spectra odbywa się… w Indiach. Przez ludzi, którzy ledwo mówią po angielsku. (Najwyraźniej dotyczy to każdego e-booka opublikowanego przez konglomerat, w tym Bantam.)
Jeśli to prawda, to wiele mówi o tym, jak kontrola jakości w wydawnictwach jest zlecana najtańszemu wykonawcy.
Inną praktyką używaną do konwersji rękopisów z listy wstecznej do plików elektronicznych jest użycie OCR. (Optyczne rozpoznawanie znaków).
Każdy, kto miał do czynienia z OCR, wie, że jest to proces daleki od doskonałości. Cytat z artykułu Forbesa:
Niedopuszczalne czy nie, oto co ktoś zrobił. Po prostu OCR wydrukował tekst i nie poddał go * sic (podredagował) ponownie.
Wzdrygam się na myśl, jaki byłby wynik, ponieważ z mojego doświadczenia z OCR wynika, że wynik zawsze zawiera błędy znakowe na każdej stronie.
Słaba kontrola jakości
Podczas gdy te dwa obszary zyskały wzmiankę, wraz z oczywistą winą za słabą edycję, edycję podrzędną i korektę, jedynym brakującym powodem błędów e-booków jest sam proces.
Ostateczny tekst możesz przygotować w formacie HTML, docx, RTF, pdf, epub lub dowolnej liczbie innych formatów plików. Ale zostanie on ponownie przekonwertowany na pliki ebooków używane przez każdego dystrybutora lub sprzedawcę ebooków.
Kindle, Apple i Smashwords oraz wszystkie inne platformy używają różnych formatów e-booków. Nawet najdoskonalszy tekst może zawieść podczas tych konwersji plików.
Innymi słowy, słowa tekstu muszą zostać zamienione na jedynki i zera, a następnie z powrotem na tekst. I rzadko idealnie.
Różni się to całkowicie od techniki drukowanej książki. Cały tekst jest reprodukowany przy użyciu procesów fotograficznych, dzięki czemu drukuje się dokładnie tak, jak zamierzono.
Z własnego doświadczenia wiem, że kiedy pobieram kopie jednego z moich e-booków z różnych źródeł, nigdy nie są one dokładnie takie same.
Najczęstsze problemy to zmiany formatowania, usuwanie tekstu pisanego kursywą, usuwanie, zastępowanie lub błędna interpretacja znaków akcentowanych oraz przypadkowe zmiany czcionek i stylów akapitów.
Szczerze mówiąc, niektóre konwersje są dobre, a niektóre są okropne. Ma również znaczenie, czy do przygotowania pliku wykorzystano programy firmy Apple, czy programy firmy Microsoft.
Niektóre programy do konwersji ebooków mogą nie działać z edytorami tekstu firmy Apple.
A jeśli tak, nadal mogą dodawać kod i spacje (czasami postrzegane jako Apple Space w kodzie), które mogą zmieniać style formatowania.
Streszczenie
Jestem pewien, że wielka debata na temat literówek w e-bookach będzie kontynuowana.
Warto jednak zauważyć, że niektóre skargi na autorów, słabą korektę lub złe formatowanie mogą wynikać z samego procesu tworzenia ebooka.
Większość autorów bardzo ciężko pracuje nad przygotowaniem manuskryptów ebooków.
E & OE
Aktualizacja: Amazon podejmuje działania w związku ze słabą jakością e-booków Kindle.
