Perfekcjonizm kontra prokrastynacja: co NAPRAWDĘ się dzieje?

Opublikowany: 2023-03-17

Czy kiedykolwiek czułeś, że jeślitylkopomyślisz i zaplanujesz trochę więcej, będziesz miał całą swoją historię wymyśloną? A jeślipo prostuposzukasz trochę dłużej, może odblokujesz ten ostatni element budowania świata, który sprawiał ci kłopoty?

Ja też. Jestem powracającym do zdrowia perfekcjonistą – co oznacza, że ​​wiem, że mogę być perfekcjonistą, ale wiem też, że taknaprawdęnie służy mi to tak dobrze, jak kiedyś myślałem. Więc „dochodzę do siebie”.

Ale wiem, że nie tylko ja…

Rozmawiam z wieloma pisarzami, którzy są na wszystkich etapach procesu pisania, redagowania lub publikowania, którzy również mają do czynienia z perfekcjonizmem, ale jest toszczególnie coś, z czym mają do czynienia pisarze, którzy dopiero zaczynają lub są w sekcji początkowej ich opowieści .

To są dwa największe momenty, w których perfekcjonizmdosłowniepowstrzymuje pisarzy. I to jest takie okropne uczucie, prawda?!

Zabawne jest to, że jeśli jesteś kimś podobnym do mnie, to prawie tak, jakbyśmy myśleli, że będąc perfekcjonistami lub starając się, aby wszystko było idealnie dopracowane, zanim zaczniemy pisać, zanim zagłębimy się w poprawki lub zanim zapytamy agentów, cokolwiek to jest …

To prawie tak, jakbyśmy myśleli, że wyniki tego, co robimy, będą lepsze, ale to nie do końca prawda.

W większości przypadków czekamy tak długo, aby faktycznie wykonać pracę lub wysłać te zapytania lub przejść od konspektu do faktycznego pisania lub cokolwiek to jest…

Czekamy tak długo, że nigdy nie zostanie to zrobione, a potem, jeśli jesteś taki jak ja, czujesz się trochę jak nieudacznik, więc może zacznij szukać, jak się lepiej zorganizować lub jak ulepszyć proces pisania lub cokolwiek to jest…

Ale nadal nic się nie kończy.

Tak więc, jako powracający do zdrowia perfekcjonista, zdałem sobie sprawę z jednej rzeczy…

Perfekcjonizm jest tak naprawdę kolejną formą prokrastynacji. 

Idąc o krok dalej, nauczyłem się również, że podejmowanie działań i popełnianie błędów tak szybko, jak to możliwe, to sposób na kontynuację nauki i rozwoju — oraz sposób, w jaki ostatecznie osiągniesz swoje cele.

Musisz popełniać błędy.

Teraz, jeśli jesteś perfekcjonistą, prawdopodobnie myślisz: „Wow, nie podoba mi się ten pomysł…” Ale posłuchaj mnie przez chwilę, ponieważ pochodzę stąd: w ciągu ostatnich 12 miesięcy , postawiłem sobie wyzwanie szybkiego podejmowania decyzji.

I to NIE jest coś, co przychodzi mi naturalnie — lubię nie spieszyć się i rozważyć wszystkie za i przeciw, zebrać wszystkie fakty i tym podobne rzeczy…

Ale najczęściej kończy się to brakiem decyzji.

A w wielu przypadkach, jeśli nie podejmuję decyzji, nie osiągam swoich celów, niezależnie od tego, czy są one związane z pisaniem, osobiste czy zawodowe.

Ponieważ musisz podjąć działania i iść naprzód, aby osiągnąć swoje cele, prawda? Logicznie rzecz biorąc, myślę, że wszyscy o tym wiemy, ale nie zawsze jest to łatwe.

Strategie, które pomogą Ci uporać się z perfekcjonizmem

Dlatego chciałem podzielić się tym, co mi pomogło, ponieważ być może pomoże ci to zacząć działać i zacząć robić postępy w osiąganiu swoich celów.

A to, co naprawdę mi pomogło, to wysłuchanie, jak jeden z moich mentorów biznesowych mówi o tym pomyśle randki z przynętą. 

Zasadniczo oznacza to, że bez względu na to, na jakim etapie procesu się znajdujesz, do tej ostatecznej daty będziesz musiał po prostu powiedzieć: „Dobra, czas się skończył. Podejmuję decyzję. Idę w tym kierunku z moją fabułą, wybieram ten pomysł na historię do napisania jako następny, albo będę pracować z tym redaktorem, albo wezmę udział w kursie pisania, albo wytnę tę scenę” czy cokolwiek innego może być.

A potem, mniej więcej w tym samym czasie, pracowałem z pisarzem, który wahał się między opublikowaniem swojej książki a poddaniem jejkolejnejrundzie edycji. Rozmawialiśmy o tym filmie, który widział, w którym Seth Godin użył terminu „wyślij”, co zasadniczo oznacza po prostu udostępnienie swojej pracy, nawet jeśli nie jest ona w 100% taka, jak chcesz.

Ale w zasadzie przychodzi czas - zwykle jest to randka - kiedy musisz powiedzieć dość i iść dalej. A im więcej gofrujesz w tę iz powrotem lub im bardziej tarzasz się w tym, czy podjąłeś właściwą decyzję, czy nie, wszystko, co robisz, to pochłania twoją kreatywność, przepustowość, czas i energię.

Ponieważ chodzi o to, że dopóki go nie wyślesz, nigdy nie będziesz wiedział, czy zadziała, czy nie.A im bardziej zastanawiasz się nad tą decyzją, po prostu opóźniasz to, co nieuniknione.

Teraz, znowu, ma to logiczny sens, prawda? Łatwo jest powiedzieć „tak, to ma sens…”, ale zastosowanie tego w praktyce to zupełnie inna historia. Wiem to, ponieważ, jak powiedziałem, też jestem powracającym do zdrowia perfekcjonistą.

Moja ostatnia walka z perfekcjonizmem

W zeszłym tygodniu prowadziłem prezentację dla grupy scenarzystów i rozmawialiśmy o strukturze sceny oraz o tym, jak napisać znaczący łuk zmian w scenie i tym podobne… I ktoś z publiczności zwrócił uwagę, że miałem literówkę na jednym z moich slajdów i zasadniczo kwestionowałem moje umiejętności jako redaktora, ponieważ miałem literówkę na moim slajdzie. Dzielę się tym z Wami z dwóch powodów…

Po pierwsze dlatego, że oczywiście mogłem poświęcić więcej czasu na sprawdzanie pisowni i gramatyki na każdym slajdzie. Mogłem też zapłacić komuś, żeby to dla mnie sprawdził lub coś w tym stylu, prawda? Obie te rzeczy wymagałyby dodatkowego czasu, a jedna wymagałaby inwestycji finansowych. Mogłem to zrobić - a perfekcjonista we mnie chciałby to zrobić. Naprawdę chciałbym, aby wszystkie moje slajdy i wszystko, co robię, było wolne od literówek i po prostu idealne.

Ale zamiast rozłączyć się z krytyką tej osoby lub pomysłem, że może wyglądam nieprofesjonalnie, ponieważ mam literówkę na slajdzie, przeformułowałem go i pomyślałem o wszystkich innych wspaniałych rzeczach, które mogłem zrobić, ponieważ nie wydałem dodatkowychpieniędzyczasu na korektę mojej prezentacji.

I spójrzcie, dla przypomnienia, naprawdę pomyślałem, że warto iść – sprawdziłem to, ale wszyscy jesteśmy ludźmi, którzy popełniają błędy , prawda?Zdarza się.

Pobawmy się więc przez chwilę tym przykładem, ponieważ gdybym spędził kolejną godzinę lub cokolwiek innego na korekcie — lub wysłałbym go, aby upewnić się, że jest w 100% doskonały, być może nie skończyłbym odcinka podcastu w tym tygodniu. Jak więc czułbym się, gdybym nie podzielił się nowym odcinkiem z moimi wspaniałymi słuchaczami, skoro wiem, że nowy odcinek zpewnościąpomógłby im w pisaniu i na pewno pomógłby w rozpowszechnianiu większej liczby historii… Jak bym się czuł, gdyby nie udostępnienie nowy odcinek, ponieważ poświęciłem swój czas i energię na upewnienie się, że pokaz slajdów jest w 100% doskonały? Chyba niezbyt dobrze, prawda?

I o to chodzi — wielu ludzi, którzy byli na tej prezentacji, po prostu to uwielbiało. Otrzymałem tak wiele świetnych opinii na temat tego, jak to, o czym rozmawialiśmy, pomogło im lub otworzyło im oczy na coś w ich własnym piśmie lub cokolwiek innego. Więc chociaż tu i tam była literówka,spójrz na dobro, które zrobiła ta niedoskonała prezentacja.

Wiem, że pewnie pomyślisz, okej, spoko, ale co to ma wspólnego z tym, że piszę własną książkę? No to u Ciebie to samo...

Jak radzić sobie z perfekcjonizmem, jeśli chodzi o pisanie

Jeśli twój zarys nie jest idealny, to w porządku. Wciąż robisz postępy. Jeśli napiszesz pierwszą wersję roboczą, która nie jest idealna, to w porządku — i tak nigdy nie miała być, więc nie oczekuj, że taka będzie! Jeśli opublikujesz książkę, która zawiera literówkę, lukę w logice lub gdzieś błąd, to też jest w porządku!

To znaczy, czy kiedykolwiek przeczytałeś opublikowaną książkę - nawet z tradycyjnego wydawnictwa - z literówką!? z pewnością mam. Niektóre z moich ulubionych historii zawierają błędy i nie mniej je kocham.

Chodzi mi o to, że musisz wykonać pracę, aby popełniać błędy i uczyć się. Jeśli chcesz osiągnąć swoje cele, musisz podejmować niedoskonałe działania – nie ma na to sposobu.

Nawet jeśli zaczniesz podejmować decyzje i, powiedzmy, kilka z nich nie zadziała – to naprawdę w porządku. Jeśli decyzja nie działa, przechodzisz do następnej rzeczy, aby zbliżyć się do jej działania. Po prostu zawsze rozwiązujesz problemy — i myślę, że to dobry nastrój, zwłaszcza jeśli chodzi o pisanie książki.

A kiedy tak się stanie lub gdy podejmiesz decyzję, która nie jest szczególnie skuteczna, po prostu zadaj sobie pytanie: „Czego mogę się nauczyć?Gdzie mogę się rozwijać?” Mówię ci, ta jedna mała zmiana sposobu myślenia ma dla mnie ogromne znaczenie i może dotyczyć również ciebie.

A więc, wracając do ponownego rozpowszechnienia tego, powtórzę to, co powiedziałem wcześniej,dopóki tego nie wyślesz, nigdy nie dowiesz się, czy to zadziała, czy nie, i nigdy nie wyciągniesz lekcji, których byłeś zamierzał dostać. 

Musisz to stamtąd wydobyć.

Trzeba pracować i popełniać błędy .

Ponieważ tylko wtedy będziesz się uczyć, rozwijać i rzeczywiście osiągnąć to, co chcesz osiągnąć.

Krótko mówiąc, jeśli próbujesz uzyskać coś idealnego lub idealnego, naprawdę po prostu zwlekasz z wypuszczeniem tego na świat.

I wiem, wiem… Jeśli jesteś taki jak ja, to pewnie masz wysokie wymagania i chcesz, żeby to, co puszczasz w świat, było naprawdę dobrej jakości. Wiem i utożsamiam się z tym, bo też z tym walczę.

Ale poważnie, te wysokie standardy mogą czasami być maską prokrastynacji.

Prokrastynacja bierze się ze strachu.

Pewnie się boisz. Albo martwisz się, co ludzie pomyślą. Albo boisz się, że to nie zadziała, a co się stanie, jeśli twoja książka się nie sprzeda lub co będzie, jeśli ludzie jej nie polubią? A co gorsza, co ludzie o mnie pomyślą, jeśli to się nie sprzeda lub jeśli dostanę złe recenzje?

Myślę, że wszyscy byliśmy tam w takiej czy innej formie.

I powiem ci... W porządku.

To w porządku, że nasze zwlekanie wynika tylko ze strachu.

Jesteśmy ludźmi, a strach jest zakodowany w naszych mózgach. Zapewnia nam bezpieczeństwo w wielu różnych sytuacjach. Ale jeśli pozwolisz, by wzięło na ciebie górę, ukończenie książki i wypuszczenie jej w świat będzie bardzo trudne.

Więc zawsze staram się o tym pamiętać, niezależnie od tego, czy chodzi o moje własne pisanie, czy coś, co publikuję z podcastu lub prezentację, którą prowadzę, a nawet o coś w moim życiu osobistym. Musimy być gotowi do publikowania rzeczy, które nie są idealne.

Mogą być dobre, a nawet naprawdę dobre, nie zrozum mnie źle. Ale nie muszą być w 100% idealne. Doskonałość nie nastąpi za pierwszym razem. Powiedzmy, że to się w ogóle nie wydarzy, prawda? Prawdopodobnie nigdy nie powinniśmy oczekiwać doskonałości.

Ale musisz tam publikować swoje historie. Musisz uzyskać informacje zwrotne, zobaczyć, jak ludzie rezonują z tym, co napisałeś, zobaczyć, jak na to reagują, zobaczyć, jak możesz to ulepszyć i takie rzeczy. Im szybciej zaczniesz działać i podejmować decyzje, tym lepiej i bardziej naturalnie będzie to dla ciebie odczuwać.

Końcowe przemyślenia

Największą przeszkodą, którą będziesz musiał pokonać, jest twój własny sposób myślenia lub świetne samopoczucie związane z wydaniem czegoś, co jest po prostu dobre.

Chcę, żebyś czuł się świetnie, publikując coś, co jest dobre, ponieważ wiesz, że dojdziesz do wielkości, jeśli zwrócisz uwagę na opinie, które otrzymujesz lub jak ludzie reagują na wszystko, co tam publikujesz.

Więc jeśli jesteś perfekcjonistą lub kimś, kto ma naprawdę wysokie standardy, następnym razem, gdy staniesz przed decyzją, wzywam cię, abyś był świadomy czasu, jaki poświęcasz na podjęcie tej decyzji.Daj sobie ramy czasowe, aby to rozgryźć, podejmij decyzję, odetnij przynętę i nigdy nie oglądaj się za siebie.

I hej, jeśli masz problemy z rozpoczęciem pisania, mam dla Ciebie darmowe zasoby, które pomogą Ci dotrzeć do sedna tego, o czym jest Twoja historia. Nazywa się Story Starter Kit i jest to zeszyt ćwiczeń z pięcioma pytaniami, które pomogą ci ustalić podstawowe elementy historii, którą chcesz opowiedzieć.

Poza tym nie bój się polegać na społeczności pisarzy! Jest tak wielu wspaniałych pisarzy, którzy zmagają siędokładnie z tym samym!Porozmawiajmy o tym więcej, aby przestało to być tematem „tabu”.

Mam nadzieję, że to była motywująca rozmowa, której dzisiaj potrzebowałeś… I mam nadzieję, że zaczniesz pokazywać swoją pracę światu, ponieważ na to zasługujesz. Świat potrzebuje więcej historii — a Twoja jest tak samo potrzebna jak wszystkie inne.