5 dań na wynos od pisarzy coachingowych w 2022 r

Opublikowany: 2022-12-21

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak wygląda proces pisania dla innych pisarzy? A może wpadną w te same wyzwania lub pułapki, co ty?

W tym poście rzucę okiem za kulisy i podzielę się niektórymi kluczowymi wnioskami, których nauczyłem się od coachingu pisarzy w tym roku. I chociaż te dania na wynos nie mają żadnego tematu, to wszystko, co widzę, pojawia się u pisarzy na każdym poziomie doświadczenia, we wszystkich gatunkach.

Mam nadzieję, że będziesz w stanie czerpać korzyści z tych lekcji, abyś mógł posuwać się naprzód z pisaniem w najbardziej efektywny sposób.

5 wniosków od pisarzy coachingowych w 2022 r

# 1. Nie bój się próbować nowych rzeczy, jeśli chodzi o pisanie.

Jedna ze scenarzystów, z którymi pracowałam w tym roku, chciała napisać bardzo specyficzny rodzaj historii, ale nie była pewna, czy będzie to bardzo komercyjne. Więc pewnego dnia powiedziała do mnie: „Naprawdę chcę zrobić karierę z tego całego pisania, więc co, jeśli po prostu zobowiążę się do pisania naprawdę komercyjnego romansu? Co myślisz?"

Ta pisarka lubi komercyjne romanse, więc w pewnym sensie ten pomysł był ekscytujący, chociaż na początku nie do końca to miała na myśli. Szybko do przodu, kilka miesięcy później, ta pisarka miała w pełni rozwinięty zarys komercyjnej powieści romantycznej – a potem napisała cały pierwszy szkic… i oboje polubiliśmy historię, którą wymyśliła, ale tak naprawdę nie była lekka ją do środka.

Więc wtedy w jej życiu osobistym wydarzyły się pewne rzeczy i musiała zawiesić pisanie na około miesiąc, a kiedy wróciła do pracy ze mną, powiedziała, że ​​chce wyrzucić cały komercyjny romans i wrócić do pracy nad jej oryginalnym pomysłem. Teraz ta pisarka mogła uznać te miesiące za zmarnowany czas - to znaczy, przestała pracować nad swoją oryginalną historią, aby skręcić w krainę romansów, ale tego nie zrobiła. Zamiast tego wyciągnęła z tego doświadczenia kilka naprawdę ważnych lekcji.

Po pierwsze, dowiedziała się, że chociaż uwielbia czytać komercyjne romanse, pisanie tego typu historii tak naprawdę jej nie rozświetla. A to bardzo ważne, bo teraz wie, jakiego rodzaju historii nie chce pisać. Dzięki temu może skupić się na rodzajach historii, które chce pisać.

Powiedziała mi też, że nauczyła się tak wiele o pisaniu romantycznych związków i że wyobraża sobie, że wszystkie jej książki będą miały romantyczne wątki poboczne, więc to z pewnością pomoże jej w pisaniu w przyszłości.

Ale największą rzeczą, która wynikła z tego doświadczenia, było to, że podczas pracy nad pomysłem na komercyjny romans miała ogromny moment a-ha w odniesieniu do swojego pierwotnego pomysłu - i kto wie, czy kiedykolwiek miałaby ten moment żarówki, gdyby nie próba coś innego. Więc myślę, że to całkiem fajne.

Druga autorka, o której chcę ci opowiedzieć, skupiała się na tradycyjnych publikacjach , dopóki nie zaczęła badać terminów, procentów zysków i szybkości wprowadzania na rynek, takich rzeczy. Zdecydowała, że ​​zacznie przygotowywać swoją książkę do samodzielnego wydania, przepytując agentów, żeby zobaczyć, co się stanie, ale bardzo szybko stała się tak podekscytowana samodzielnym wydaniem swojej powieści, że poszła na całość.

I mówię wam, ten pisarz świetnie się teraz bawi całym procesem samodzielnego publikowania! Ale na dodatek jej książka ma wkrótce zaistnieć na świecie – będzie mogła trzymać ją w swoich rękach już za kilka miesięcy. I kto wie, co by się stało, gdyby wciąż pytała.

Jest z siebie bardzo dumna i wspaniale jest widzieć, jak wiele się w niej zmieniło, odkąd podjęła decyzję o samodzielnym publikowaniu. To naprawdę bardzo ekscytujące. Więc robi coś, o czym nigdy nie myślała, że ​​zrobi, i po prostu to kocha. Jestem naprawdę podekscytowany możliwością śledzenia jej podróży i planuję zaprosić ją do podcastu w przyszłym roku, więc wkrótce usłyszycie o niej.

Ale krótko mówiąc, nie bój się spróbować czegoś nowego. Może to dotyczyć tak wielu rzeczy, więc zachęcam do skorzystania z tej rady i zastosowania się do niej.

#2. Pisanie o życiu wewnętrznym jest trudne dla prawie każdego pisarza — zacznij uczyć się więcej o pisaniu o życiu wewnętrznym bez względu na to, na jakim etapie procesu się znajdujesz.

Drugą rzeczą, jaką zauważyłem w tym roku, jest to, że wielu pisarzy ma trudności z wewnętrznymi sprawami lub przeniesieniem życia wewnętrznego ich postaci na stronę. Widziałem to u pisarzy na wszystkich poziomach umiejętności i we wszystkich gatunkach, więc zdecydowanie jest to coś, czym zamierzam się zająć w przyszłym poście na blogu. Ale poza tym myślę, że jest to jedna z tych rzeczy, o których prawie każdy pisarz może i powinien aktywnie uczyć się i nad czym pracować.

Więc jeśli nie wiesz, co rozumiem przez wnętrze, zdefiniujmy to naprawdę szybko.

Wewnętrzność to w zasadzie dostęp na stronie do psychiki twojego bohatera podczas przetwarzania informacji. To ich świadome i nieświadome reakcje na rzeczy.

Przez świadomą reakcję rozumiem takie rzeczy, jak wspomnienia, wrażenia, opinie i pytania – w zasadzie wszystko, czego bohater jest świadomy.

Przez nieświadomą reakcję rozumiem takie rzeczy jak auto-reakcje, których twój bohater prawdopodobnie nie zauważy, ale czytelnicy tak. Są więc nieświadomymi reakcjami na to, co dzieje się w obecnej historii.

Ale zasadniczo myślę, że scenarzyści mają z tym trudności, ponieważ jesteśmy tak przyzwyczajeni do oglądania filmów i programów telewizyjnych – a jeśli chodzi o oglądanie filmów i programów telewizyjnych, w ich tworzenie zaangażowanych jest wiele osób. Aktorzy, reżyserzy, producenci itp. Jest oświetlenie, muzyka, ustawienia i wszystkie te rzeczy, które pomagają nam poczuć rzeczy podczas oglądania filmu lub programu telewizyjnego.

Pisarze tego nie mają. Wszystko, co mamy, to słowa — małe czarne plamki na stronie. Ale właśnie to sprawia, że ​​powieści są niesamowite, prawda? Nasze słowa mogą wprowadzić nas głębiej w psychikę bohatera niż jakikolwiek film lub program telewizyjny. I myślę, że właśnie dlatego lubimy czytać powieści — lubimy bliski kontakt z bohaterem, który porusza się po historii.

Tak czy inaczej, jedną z rzeczy, które robiłem ze scenarzystami, z którymi pracuję jeden na jednego, lub w moim programie Notes to Novel — i ty też możesz to zrobić — skupialiśmy się najpierw na upewnieniu się, że Bohater nie jest neutralny.

Rozumiem przez to, że chcesz się upewnić, że twój bohater ma opinie, wartości, preferencje i własny, niepowtarzalny światopogląd. To czyni postać interesującą.

A wtedy wszystko, co się wydarzy, zostanie przefiltrowane przez ich wartości, preferencje i unikalny światopogląd – będą podejmować decyzje i podejmować działania w oparciu o to, jak przetwarzają to, co się dzieje.

Więc jeśli masz z tym problem, zacznij od tego. Polecam też przyjrzeć się opublikowanym powieściom i zwrócić uwagę na wszystkie przypadki, w których bohater przetwarza coś w sposób subiektywny lub częściowy – prawdopodobnie będziesz zaskoczony, jak wiele wewnętrzności jest w twoich ulubionych powieściach.

A więc to druga ważna rzecz na wynos z tego roku — wielu pisarzy ma problemy z wewnętrznymi aspektami lub przeniesieniem wewnętrznego życia swoich postaci na stronę. I myślę, że jest to coś, o czym powinniśmy więcej rozmawiać w społeczności pisarzy. Mówimy o postaci, fabule, motywie itp., ale nie za bardzo o wnętrzu. Więc zmieńmy to!

#3. Szybkie pisanie może być kluczem do sukcesu. Spróbuj!

Jeśli słuchasz tego podcastu od jakiegoś czasu, wiesz, że jestem fanem szybkiego redagowania, aby Twoje pomysły i historia znalazły się na stronie, prawda? Myślę, że naprawdę ważne jest, aby po prostu wyrzucić wszystko z głowy i ułożyć w jakąś historię, nawet jeśli jest to chaotyczne i nie ma całkowitego sensu. Gdy to zrobisz, możesz zobaczyć duży obraz swojej historii i dowiedzieć się, co musisz poprawić lub naprawić.

W odcinkach 71 i 76 podcastu Fiction Writing Made Easy rozmawiałem z dwoma różnymi pisarzami, którzy w zasadzie szybko napisali swoje historie, więc jeśli chcesz usłyszeć, w jaki sposób pomysł szybkiego redagowania przyniósł korzyści prawdziwym pisarzom, możesz je sprawdzić:

  • odc. 71 — Student Spotlight: Jak napisała powieść w 6 miesięcy (i dostała agenta 10 miesięcy później) ze Stefanie Medrek
  • odc. 76 — Student Spotlight: Potęga konspektu (i jak skończył pierwszą wersję roboczą w 3 miesiące) z Jamesem Beswickiem

Szybkie szkicowanie jest zdecydowanie warte wypróbowania, jeśli nigdy wcześniej tego nie robiłeś. W szybkim procesie szkicowania jest coś, co uczy, jak mniej cenić swoje pomysły — i prawie uczy, jak być bardziej odważnym w próbowaniu różnych rzeczy.

Pomyśl o tym w ten sposób… Wielu pisarzy myśli o napisaniu powieści i zakłada, że ​​zajmie to dużo czasu, powiedzmy 12 miesięcy. Więc myślą o spędzeniu 12 miesięcy na swoim szkicu, i w końcu chcą, żeby był cholernie dobry, ponieważ to dużo czasu na coś, prawda? Ale taki sposób myślenia może prowadzić do dużego stresu i przytłoczenia, a także otwiera drzwi dla perfekcjonizmu.

Zamiast tego wyobraź sobie, że masz zamiar po prostu naszkicować i napisać niechlujny szkic w jakieś 3 miesiące. Nagle wydaje się, że jest inaczej, prawda? Poświęcasz tylko następne 3 miesiące na zbieranie słów i wiesz , że nie mogą to być idealne słowa. To tak, jakbyś dawał sobie 3 miesiące na zbadanie i odkrycie swojej historii — a kiedy myślisz o tym w ten sposób, brzmi to całkiem zabawnie, prawda?

Któregoś dnia autorka mojego programu Notes to Novel powiedziała mi, że wykonuje każde ćwiczenie tak szybko, jak tylko potrafi — więc w programie oglądasz filmy, na których wyjaśniam, co masz robić, a potem ćwiczenia, aby rzeczywiście zrobić postęp w twojej historii, więc o tym mówi. Ale zasadniczo powiedziała, że ​​wykonuje ćwiczenia, zapisując wszystko, co przychodzi jej do głowy, a potem idzie dalej. Potem, kiedy doszła do końca i zanim zaczęła szkicować, wróciła do początku wszystkich swoich odpowiedzi i zaczęła poprawiać rzeczy w oparciu o to, czego jeszcze dowiedziała się o swojej historii.

Na przykład wykonała jedno ćwiczenie, powiedzmy, że dotyczy ono tematu . Kilka tygodni później, kiedy wróciła do swoich odpowiedzi na temat tematu, wiedziała o wiele więcej o swojej historii (ponieważ przeszła przez wszystkie inne ćwiczenia), więc była w stanie dostosować swoje zdanie tematyczne, aby zacząć tworzyć bardziej spójne. I to wszystko, zanim jeszcze zaczęła szkicować.

Mówię ci to wszystko, ponieważ czasami szybkie przejście przez wstępną wersję roboczą rzeczy może być korzystne. Bardzo, bardzo podoba mi się pomysł eksploracji lub odkrywania rzeczy i po prostu zdejmowanie presji z tej początkowej fazy eksploracji lub odkrywania.

Niezależnie od tego, czy są to szkice postaci, zarysy, czy nawet pierwsze szkice — możesz je nazwać szkicami zerowymi, jeśli chcesz… Ale w zasadzie chodzi o to, aby wyrzucić rzeczy z głowy na stronę, abyś mógł zobaczyć duży obraz twojej historii i twoich pomysłów. A potem możesz udoskonalić stamtąd rzeczy.

Tak więc, jeśli nigdy nie robiłeś tego rodzaju szybkiego szkicowania lub szybkiego szkicowania, czy cokolwiek to jest, może spróbuj. Kto wie, może naprawdę ci się spodoba!

#4. Nie bądź taki cenny w pisaniu początku swojego pierwszego szkicu.

Wielu pisarzy, którzy zwracają się do mnie o pomoc, często mówi mi, że na zawsze utknęli na początkowych scenach lub stronach swoich powieści . Widzę, że tak wielu pisarzy utknęło w martwym punkcie, gdy są w tej części swojej historii, i to jest totalna porażka.

Jak powtarzam, musisz dotrzeć do końca konspektu lub pierwszego szkicu, aby zobaczyć całą swoją historię, zanim będziesz wiedział, jaki rodzaj otwarcia będzie najlepszy. Kiedy pracuję z pisarzami 1:1 lub w moim programie Notes to Novel , mówię im, żeby skupili się na skompletowaniu części początkowej, a potem po prostu kontynuowali, aż do „Końca”.

Kiedy dojdziesz do końca, możesz wrócić i albo ukształtować swój początek, aby lepiej uwypuklić zewnętrzne i wewnętrzne łuki zmian, albo możesz zdać sobie sprawę, że musisz rozpocząć historię w zupełnie innym miejscu lub coś w tym stylu. Po prostu nie będziesz wiedział, jaki początek będzie miał największy wpływ, dopóki nie zobaczysz końca swojej historii.

Pozwólcie więc, że szybko opowiem o pisarzu, z którym współpracowałem na początku roku. Pisała romans i nie mogła przejść obojętnie obok kilku pierwszych scen swojego zarysu. Więc powiedziałem ok, a co jeśli po prostu nie nakreślimy pierwszych 3-5 scen? Jakie to uczucie? Na początku myślała, że ​​jestem trochę szalony, ale powiedziałem: „Słuchaj, wiemy, że pod koniec aktu pierwszego twoi bohaterowie musieli się spotkać i jakoś muszą się trzymać razem. Czy wiesz, jak to wygląda? I zrobiła to!

Wiedziała, jak będzie wyglądało ich pierwsze spotkanie, i wiedziała, że ​​przechodząc do aktu drugiego, jej bohaterowie będą w fałszywym związku – więc pozdrawiam wszystkich czytelników romansów, którzy lubią fałszywy trop związku, wiem, że to zdecydowanie coś i żyje i ma się dobrze w świecie romansów. Ale zasadniczo znała te dwa kluczowe momenty, więc powiedziałem jej, żeby po prostu zaczęła nakreślać akt drugi i trzeci i zobaczyła, co się stanie.

Krótko mówiąc, przeleciała przez resztę swojego konspektu, a potem wróciła do części początkowej pełna pomysłów, ponieważ wiedziała już, nad czym musi pracować lub co będzie później.

Tak więc, cokolwiek robisz, nie pozwól sobie utknąć w początkowej części konspektu lub pierwszego szkicu. Możesz pomyśleć, że jeśli siedzisz w tej sekcji wystarczająco długo, wymyślisz idealne otwarcie lub idealne szczegóły, ale zaufaj mi, nie będziesz. Postaraj się robić postępy, a odpowiedzi, których potrzebujesz, nadejdą.

#5. Chwile „a-ha” zawsze nadchodzą — zaufaj temu procesowi!

Zachowałem to danie na wynos na koniec, ponieważ jest moim ulubionym. W tym roku współpracowałam z pisarką, która w zasadzie pobrała wszystko, co wiedziała o swojej historii i wszystko, co chciała, aby jej historia była, a następnie zaufała mi, że poprowadzę ją przez napisanie książki, która pasuje do jej wizji.

Więc za każdym razem, gdy się spotykaliśmy, zastanawiałem się nad tym, co jej zrobiliśmy, a ona mówiła: „Dobra, Savannah, ufam ci, po prostu powiedz mi, co mam zrobić, a ja to zrobię . Wiem, że ty widzisz rzeczy, których ja nie widzę, więc zaufam twojej radzie.

Powiedziała mi, że czasami czuła się, jakby przechodziła przez ciemny tunel i po prostu mi zaufała, kiedy powiedziałem jej, że pewnego dnia ujrzy światło i zacznie mieć te wielkie a-ha chwile lub te rewelacje gdzie wydawało się, że jej historia naprawdę się łączy. Ale żeby dojść do tych chwil, musiała iść dalej.

Doszła więc do „Końca” swojego pierwszego szkicu, a ja poprosiłam ją, by cofnęła się i zaktualizowała konspekt, tak aby pasował do tego, co napisała. I lubię to robić, ponieważ wtedy możemy użyć konspektu jako sposobu na uchwycenie zmian, które chcemy wprowadzić lub rzeczy, które chcemy skonfigurować, aby później się opłaciły.

Krótko mówiąc, wykonała całą pracę i zaktualizowała swój zarys, a potem… Zaczęła mieć te wszystkie wielkie chwile i to było naprawdę niesamowite. W swoim zarysie napisała mi notatki na temat historii swojej postaci i fabuły oraz rzeczy, które chciałaby poprawić, ulepszyć lub lepiej przekazać, a ja czytałem jej komentarze i mówiłem: „TAK! To jest dokładnie to! Wspaniale było to zobaczyć – i mogłem powiedzieć, że w pewnym sensie sama siebie zaskakuje. To było bardzo, bardzo fajne.

I o to chodzi… ten pisarz nie był jedynym, który miał tego rodzaju doświadczenia. Wielu pisarzy tak robi - i ty też możesz. Fakt, że pracowała ze mną, mógł przyspieszyć ten proces dla niej, ale nie musisz pracować z trenerem, aby uzyskać tego rodzaju chwile a-ha.

Musisz po prostu dalej wykonywać swoją pracę. Jeśli będziesz dalej zagłębiał się i eksplorował swoją historię, będziesz Końcowe przemyślenia

Oto pięć największych wniosków, jakie otrzymałem od trenerów pisarzy w tym roku. Mam nadzieję, że możesz zobaczyć siebie w niektórych przykładach, które udostępniłem, i mam nadzieję, że ten odcinek pomoże ci uświadomić sobie, że nie jesteś sam w niektórych swoich zmaganiach.

Poza tym mam nadzieję, że wy również odniesiecie korzyści z tych lekcji, abyście mogli kontynuować swoją pracę w możliwie najefektywniejszy sposób.

A jeśli potrzebujesz mojej pomocy w nakreśleniu twojej historii i dotarciu do końca szkicu, wpisz swoje nazwisko na listę oczekujących na mój kurs Notes to Novel. Jeśli jesteś na liście oczekujących, będziesz miał szansę dołączyć wcześniej i zdobądź dodatkowy specjalny bonus, więc nie przegap tej okazji!