Promocja książek w mediach społecznościowych to przeszłość dla autorów

Opublikowany: 2022-12-03

Is Social Media Book Promotion Past Its Time

Czy promocja książek w mediach społecznościowych nadal działa? Krótko mówiąc, nie, z powodu trzech problemów.

1. Brak intencji użytkownika.

2. Musisz zapłacić, aby zwrócić na siebie uwagę.

3. Niewiele osób korzysta z mediów społecznościowych do kupowania książek.

W tym artykule Ukryj
Dlaczego promocja książek w mediach społecznościowych zawodzi?
Co słychać w mediach społecznościowych?
Media społecznościowe się zmieniły
Trzy problemy z promocją książek w mediach społecznościowych
Co możesz zrobić?
Wniosek

Dlaczego promocja książek w mediach społecznościowych zawodzi?

Dziesięć, a nawet pięć lat temu media społecznościowe były głównym środkiem promocji książek dla autorów publikujących samodzielnie.

Wtedy to działało i wiem z doświadczenia, że ​​działało dobrze.

Ale czasy się zmieniły, a media społecznościowe są dziś zupełnie inne.

Tak, publikowanie w mediach społecznościowych jest szybkie i łatwe, więc myślisz, że promujesz swoją książkę.

Ale kto czyta twoje posty? Ile osób wchodzi w interakcje? Ile książek sprzedajesz?

Dlaczego wcześniej działało, a teraz nie?

Odpowiedzi są złożone, ponieważ tak wiele się zmieniło. Media społecznościowe są teraz znacznie bardziej skoncentrowane.

Twitter do polityki, Instagram do dobrego wyglądu i Facebook do klikania zabawnych zdjęć lub filmów, gdy nie masz nic lepszego do roboty. I Tiktok, zapomnij o tym, jeśli nie publikujesz filmów zwracających uwagę.

Gdzie książki oceniają teraz zainteresowanie w mediach społecznościowych? Nigdzie.

To jest nowy problem.

Co słychać w mediach społecznościowych?

What's up with social media

Media społecznościowe nie są teraz w dobrej formie.

Według doniesień prasowych nawet Meta, która jest właścicielem Facebooka i Instagrama, czeka tragiczne czasy.

„Gdybym miał się założyć, powiedziałbym, że może to być jedno z najgorszych spadków koniunktury, jakie widzieliśmy w najnowszej historii” – powiedział Zuckerberg.

Jeśli chodzi o Twittera, kto wie, co przyniesie przyszłość, gdy walka o własność trwa.

Ale poza tymi problemami, być może prawdziwym problemem jest to, że (mili) ludzie przestali kochać media społecznościowe.

To już nie jest przyjazne ani nawet towarzyskie miejsce. Dziesięć lat temu autor mógł nawiązywać przyjaźnie, wzbudzać szczere zainteresowanie i sprzedawać książki za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Ale teraz, jeśli masz szczęście, jedyną uwagę, jaką zwrócisz, będą ludzie przykuci do kanapy, którzy uwielbiają krytykować.

I nie tylko promocja książek ma problem.

Media społecznościowe się zmieniły

Pięć lat temu media społecznościowe dostarczały 20% mojego ruchu na moim blogu z poradami wydawniczymi. Dziś? To 0,84%!

Tak, skupiłem się w tym czasie na uzyskaniu większego ruchu z wyszukiwania organicznego i nieco ograniczyłem posty w mediach społecznościowych.

Ale ogromny spadek ruchu w mediach społecznościowych wciąż mówi.

Dzisiejsi użytkownicy mediów społecznościowych nie szukają informacji. Szukają rozrywki lub rozrywki dla zabicia czasu.

Dlatego zdjęcia uroczych zwierzątek i piękności zyskują najwięcej wyświetleń.

A co z nowymi książkami i poradnikami? Cóż, trudno teraz przyciągnąć uwagę, ponieważ zasięg organiczny spada.

Trzy problemy z promocją książek w mediach społecznościowych

Największym problemem mediów społecznościowych jest brak intencji.

Rozumiem przez to, że najlepszy rodzaj promocji książki ma na celu przyciągnięcie uwagi kogoś, kto zamierza ją kupić.

Nie żebym w ogóle był fanem, ale być może jedyną platformą społecznościową, która służy temu celowi, jest Goodreads.

Gdy ludzie korzystają z wyszukiwarki Google, zazwyczaj mają jakiś zamiar. Chcą uzyskać odpowiedź na pytanie, potrzebują porady lub chcą coś kupić.

Dlatego wspaniały blog jest teraz znacznie lepszą platformą dla autorów.

Drugi problem polega na tym, aby teraz przyciągnąć rozsądną uwagę w mediach społecznościowych; musisz zapłacić.

Jeśli masz stronę na Facebooku, wiesz, ile masz teraz opcji płacenia za polubienia, obserwujących, promowane posty i oczywiście reklamy. A Facebook wciąż przypomina ci o tym fakcie.

Ostatnim poważnym problemem jest to, że książki i autorzy po prostu nie są popularni w mediach społecznościowych.

W artykule, który przeczytałem, był dobry przykład tego, jak media społecznościowe nie zawsze wygrywają.

Billie Eilish ma setki milionów obserwujących w pięciu różnych sieciach społecznościowych i ma mniej sprzedaży książek niż niezależnie publikowany autor Chris Fox, który prawie nie jest obecny w mediach społecznościowych.

Wydawca Eilish stracił fortunę na jej książce.

Tak, możesz mieć miliony obserwujących, ale ilu z nich jest zainteresowanych kupowaniem książek?

Co możesz zrobić?

Regularne publikowanie książek w mediach społecznościowych jest bardzo łatwe, a być może jest to nawet nawyk.

Ale dla dzisiejszych autorów budowanie i pielęgnowanie relacji z czytelnikami ma większe szanse na uzyskanie lepszych wyników.

Jeśli czytelnicy cię znają, masz znacznie większe szanse na sprzedaż egzemplarzy swoich książek.

Nauczenie się, jak wykorzystać SEO ze świetnym blogiem, to sprawdzony sposób. Ale jest to powolny proces, aby uzyskać rozsądną przyczepność z wyszukiwarek.

Warto spróbować pisać artykuły gościnne dla innych blogów. Możesz zyskać dodatkową uwagę, jeśli popularna witryna zgodzi się opublikować Twój artykuł.

Jeśli publikujesz samodzielnie za pomocą Amazon KDP, możesz zbadać wykorzystanie narzędzi promocji książek KDP, aby uzyskać lepszy efekt.

Przynajmniej w przypadku promocji Amazon celowo kierujesz swoje wysiłki do kupujących książki.

Płacenie za usługi promocji książek to kolejna opcja, ale mądrze wydawaj pieniądze.

Ostatnim, ale prawdopodobnie jednym z najskuteczniejszych sposobów sprzedaży książek jest sprawienie, by kategorie KDP i słowa kluczowe wyszukiwania działały dla Ciebie.

Zainwestowanie czasu w znalezienie dochodowych słów kluczowych może tylko pomóc Twojej książce pojawiać się wyżej i częściej w wyszukiwaniach książek klientów Amazon.

Wniosek

Media społecznościowe z pewnością są teraz mniej skuteczne w promocji książek.

Oczywistym powodem jest to, że po prostu używa go zbyt wielu autorów, a użytkownicy stają się ślepi na posty promujące książki.

Czy należy o tym całkowicie zapomnieć? Nie.

Ale zmień swój punkt widzenia z zakładania, że ​​wszyscy zobaczą Twoje posty promujące książki.

Zamiast tego skoncentruj się na budowaniu bliższych relacji. Tak, jest to dużo bardziej czasochłonne. Musisz więc ocenić, czy warto.

W każdej formie marketingu online rzeczy zawsze się zmieniają. To część pracy, ale tak, może być frustrujące.

Jedyną drogą naprzód jest dostosowanie się i poszukiwanie nowych, lepszych alternatyw.

Powiązana lektura: Czy czytelnicy używają przycisków udostępniania społecznościowego w Twojej witrynie?