Jakim typem pisarza jesteś? (i dlaczego ma to znaczenie)
Opublikowany: 2022-03-22Jakim typem pisarza jesteś? Czy jesteś typem, który promienieje radością, gdy klient komplementuje twoją pracę lub gdy czytelnicy szaleją z powodu napisanego przez ciebie posta? A może jesteś typem, który lubi pochwały i dziękuje ludziom za komplementy, ale kto tak naprawdę nie potrzebuje tego, aby wiedzieć, że praca była niesamowita?
Chodzi o to, skąd masz poczucie potwierdzenia i aprobaty – z zewnątrz czy od wewnątrz? Niektórzy ludzie są zweryfikowani zewnętrznie i czują, że osiągnęli aprobatę, gdy inni pozytywnie reagują na ich pracę. Ludzie zwalidowani wewnętrznie mają tendencję do znajdowania aprobaty od wewnątrz i dają sobie własną aprobatę.
Powinieneś wiedzieć, jakiego rodzaju walidacji szukasz, jeśli jesteś pisarzem. (Powiem ci, dlaczego za chwilę, więc czytaj dalej.) Kto lub co daje ci tę złotą pieczęć aprobaty? Co ci mówi, że wykonałeś dobrą robotę? Skąd wiesz, że praca, którą wykonałeś, była świetna?
Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci określić, czy przeprowadzasz walidację zewnętrzną czy wewnętrzną:
Jeśli jesteś zweryfikowany zewnętrznie, możesz:
- Poczekaj, aż pojawią się komentarze, zanim poczujesz, że możesz odetchnąć z ulgą
- Uważam, że dobry post to taki, który ma wiele komentarzy, a nie tylko kilka
- Miej nadzieję na pozytywne opinie klientów i zrelaksuj się dopiero wtedy, gdy je otrzymasz
Jeśli masz weryfikację wewnętrzną, możesz:
- Poczuj, że wiesz , że praca jest dobra
- Dostarcz do klientów i przejdź do następnej pracy bez zastanowienia
- Myślę, że komentarze są miłe, ale tak naprawdę nie mają znaczenia
Dlaczego więc miałbyś wiedzieć, gdzie pasujesz? Ponieważ zauważyłem, że pisarze zweryfikowani wewnętrznie mają zwykle większą pewność siebie w swojej pracy, mniej stresują się pisaniem i ogólnie czują się bardziej zrelaksowani.
Oczywiście nie ma nic złego w byciu bardziej zwalidowanym zewnętrznie niż wewnętrznie (lub odwrotnie). Jesteś tym, kim jesteś, a jeśli to działa, to świetnie. Są też wyjątki od zasad – czy nie zawsze?
Zauważyłem jednak, że głównie pisarze, którzy po prostu wiedzą , że ich praca jest dobra i którzy nie dbają o to, czy klienci zachwycają się, czy nie (choć jest to miłe), są bardziej pewni siebie i mają niższy poziom lęku.
Wygląda na to, że cierpią też na mniejszą blokadę twórczą. Wiedzą, co muszą zrobić, wiedzą, co sprawia, że ich pisanie jest solidne, wiedzą, jak dobrze pisać, a co najważniejsze, nie zacinają się, gdy klient lub czytelnicy nie otrzymali pożądanej odpowiedzi.
Widzę, że ludzie cały czas cierpią z powodu blokady pisarskiej. Bolesna jest obserwacja. Prawie w każdym przypadku zauważyłem wskazówki, że ci dręczeni niepokojem pisarze to ludzie zewnętrznie zweryfikowani.
Myślisz, że się mylę? Wyobraź to sobie:
Ciężko pracowałeś nad postem na pomysł, który miałeś – dobry pomysł, taki, który sprawił, że poczułeś się podekscytowany. Spędziłeś godziny na pisaniu i pociłeś się, aby uzyskać odpowiedni post. A kiedy skończyłeś, spodobał ci się ten kawałek. Myślałeś, że to było cholernie dobre.
Ale potem czytelnicy zaczęli komentować. Pierwszemu się to nie podobało. Potem kolejny. W rzeczywistości większość ludzi w ogóle nie lubiła twojego posta. Niektórzy powiedzieli wprost, że to okropny kawałek, a inni powiedzieli, że po prostu nie zrozumieli. Żałowali, że nie napisałeś czegoś innego. Kilku czytelników nawet zrezygnowało z subskrypcji Twojego bloga.
W porządku, to nie jest fajna sytuacja dla żadnego typu pisarza, zweryfikowanego wewnętrznie lub zewnętrznie. Chodzi o to, że każdy typ pisarza zareaguje bardzo, bardzo inaczej na ten scenariusz. Czy możesz sobie wyobrazić jak?
Wewnętrznie zweryfikowany pisarz może być trochę urażony. Prawdopodobnie bardziej oburzony niż cokolwiek innego. Może zlekceważyć krytykę, pokłócić się z czytelnikami lub wskazać niuanse, które sprawiają, że praca jest wyjątkowa. Może nawet pomyśleć, że powinien był zachować ten post i pomysł dla siebie.
Zewnętrznie zweryfikowany pisarz? Zostałby zmiażdżony.

Nie oznacza to, że autorzy zweryfikowani wewnętrznie lepiej radzą sobie z informacjami zwrotnymi. Ale nie zostałyby zmiażdżone przez negatywną krytykę. I znów będą mogli pisać.
Zewnętrznie zweryfikowany pisarz też byłby w stanie pisać ponownie, ale jak myślisz, jak się z tym czuje? Pewnie jest zdenerwowany, może nawet trochę przestraszony. Może mimo wszystko nie jest już dobrym pisarzem. Albo że nie powinien blogować.
Może w ogóle zaczyna wątpić w swoją zdolność pisania, ponieważ teraz wydaje się, że w ogóle nie może pisać. Każde zdanie brzmi niezręcznie. Praca idzie powoli. Pisanie jest coraz trudniejsze. Nic nie wychodzi prawidłowo. W niektóre dni są puste strony. I w końcu ich więcej, aż pisanie stanie się przerażającą walką.
To ma sens, prawda? Jeśli zewnętrznie zatwierdzony pisarz uzyska aprobatę od innych, a ci inni głośno powiedzieli mu, że jego praca nie przeszła próby… cóż.
Co trzeba zrobić, aby iskra wróciła do życia? Jedna z dwóch rzeczy:
- Kogoś, kto przywróci aprobatę życiu tego pisarza
- Umiejętność ponownego odnalezienia tej aprobaty – od wewnątrz
Kiedy nauczysz się, jak przestać szukać zewnętrznej walidacji i zaczniesz odczuwać aprobatę od wewnątrz, wierzę, że możesz poważnie przebić się przez blokadę pisarza, a nawet przejść do przodu, aby stworzyć mentalne środowisko, w którym możesz grać łatwo, dobrze i z pełną pewnością siebie .
Jednak przejście od zewnętrznej walidacji do cieszenia się większą równowagą z wewnętrzną walidacją wymaga czasu. Potrzebne są również pewne proaktywne wzorce myślowe, które pomogą Ci skierować walidację z powrotem tam, gdzie jest to dla Ciebie najlepsze. Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc:
- Za każdym razem masz negatywną myśl, taką jak: „Nie jestem w tym dobry. Nie umiem pisać. To jest do bani”, powiedz sobie stanowczo, że umiesz pisać (robiłeś to wcześniej), jesteś w tym dobry (w końcu udało ci się w przeszłości) i że to nie jest do bani (to tylko sytuacja możesz się czegoś nauczyć). Uwierz też sobie . Bądź dla siebie twardy i powiedz sobie, żeby przestać myśleć, że jesteś porażką – nie jesteś.
- Zabierz wydarzenie za siebie w przeszłości i nie pławić się w nim. Jesteś pisarzem, który miał trudny okres i to koniec . Nie pozwól sobie zostać tam wczoraj i żyj dzisiaj. Umieść sytuację w przeszłości tam, gdzie jej miejsce i powiedz sobie, że dzisiaj pracujesz nad pójściem do przodu.
- Kiedy odzyskasz trochę pewności siebie, przystąp do tekstu. Przygotuj pismo, które pokażesz komuś innemu. Ponadto (co najważniejsze) przygotuj afirmacje, które powiesz sobie bez względu na to, co ta osoba powie o Twojej pracy. Przygotowanie przed momentem informacji zwrotnej w ten sposób warunkuje, abyś zawsze miał mocne, pewne siebie słowa, które możesz wypowiedzieć sobie przy najmniejszym przebłysku krytyki – w końcu krytyka w ogóle Ci nie będzie przeszkadzać i będziesz mógł słuchać obiektywnie bez poczucia zranienia.
- Czekając na aprobatę kogoś innego, w rzeczywistości oddajesz kontrolę (i umiejętność pisania z pewnością siebie). Dajesz innym ludziom możliwość decydowania, czy twoja praca jest warta, czy nie – czy nie powinieneś tego oceniać? Oczywiście, opinie są pomocne i powinieneś słuchać, aby zobaczyć, co możesz poprawić, ale pamiętaj, że osoba przekazująca opinię nie jest Wszechmocnym Władcą Aprobaty i nie może decydować, gdzie się sprawdzisz.
- Pamiętaj, że kontrolujesz swoje myśli, a co za tym idzie, wyniki. Jeśli rezultat, którego chcesz, to nigdy nie polegać na niczyjej aprobacie i nigdy nie dać się zmiażdżyć negatywną opinią? Następnie kontroluj swoje myśli i powiedz sobie, że nie potrzebujesz niczyjej aprobaty i że informacje zwrotne ci nie przeszkadzają – osiągniesz pożądany rezultat.
Jak powiedziałem, może to nie być łatwe i zajmie trochę czasu, ale prawie gwarantuję, że im więcej walidacji przywrócisz sobie, aby uzyskać ją od wewnątrz, tym większą kontrolę będziesz mieć nad umiejętnościami pisania, pisania no i często pisz.
Bez niczyjej zgody.
