Prosty, ale przerażający sekret sukcesu w pisaniu
Opublikowany: 2022-03-22Czy chcesz wygrać dwór z 5 sypialniami? Czy chcesz, aby sukces pisarski był Twoją przepustką do dostatniego życia – nie tylko dla siebie, ale z zapasem na pomoc przyjaciołom? Jeśli tak, czytaj dalej…
Ale przestań!
Jest jedna rzecz, którą musisz zrobić.
Musisz nauczyć się dąć we własną trąbkę!
Historia życia Lorny Page mówi nam, dlaczego: Lorna pisała z pasją przez ponad 70 lat, nie dzieląc się swoim tekstem z innymi. Potem, pod koniec lat osiemdziesiątych, postanowiła napisać sprośną powieść pod tytułem Niebezpieczna słabość. Ale czy komuś to pokazała? Nie, schowała go do walizki i zapomniała o tym. Dopóki jej synowa nie znalazła rękopisu i nie zmusiła Lorny do wysłania go do wydawcy.
To, co wydarzyło się później, było marzeniem każdego pisarza: wydawca natychmiast ją zapisał. Zaliczka wpłynęła i Lorna nagle w wieku 93 lat przeszła z ubóstwa do zamożności. Kupiła pięciopokojową rezydencję w południowo-zachodniej Anglii. Potem zaczęła wyciągać przyjaciół z domów spokojnej starości i umieszczać ich wygodnie w swoim domu.
Teraz Lorna pisze wybór opowiadań. Zobacz, jak mówi w tym klipie
Historia Lorny uczy nas kilku ważnych lekcji:
- Zaufaj swojej pasji
Pasja i talent są ze sobą ściśle powiązane. Jeśli jesteś pasjonatem, rozwinie się Twój ukryty talent .
Jaki jest związek między pasją a talentem? Wydaje mi się, że jeśli pasjonujesz się formą sztuki, wzrusza Cię harmonia ukryta pod powierzchnią. Umiejętność postrzegania tej harmonii oznacza, że masz wrodzony talent. Oto przykład. W wywiadzie dla superbohaterki Liz Strauss zapytałem ją, dlaczego pisze. Odpowiedziała:
Piszę, bo słyszę muzykę gry językowej.
Innymi słowy, Liz słyszy harmonię ukrytą w języku. Więc możesz być pewien, że ma talent. (I jaki ma niesamowity talent! Wkrótce opublikuję inspirującą rozmowę z Liz na WTD. Uważaj na to!)
- Pisz dalej bez względu na wszystko.
Czy chcesz dalej pisać? Nawet bez uznania? Rok po roku – dekada po dekadzie?
Wielu blogerów początkowo mówi „tak” na dłuższą metę, ale szybko się poddaje. Zaobserwowałem, że nawet utalentowani blogerzy jąkają się, plują i wreszcie milkną. Czemu? Ponieważ pisanie to ciężka praca. Ponieważ długo się to nie opłaca. Ponieważ ciężko jest iść dalej. Bo trudno w siebie wierzyć.
To jest sprawdzian dla talentu: że po prostu idziemy dalej – bez względu na wszystko.
- Miej odwagę pokazać innym swoje pismo
Czy ty? Jeśli nie, możesz pomyśleć o założeniu bloga. Czemu? Ponieważ blog zmusza Cię do publikowania swoich tekstów tydzień po tygodniu. To świetny trening! Jak pokazuje historia Lorny, dzielenie się swoim tekstem z innymi może mieć niesamowite konsekwencje !
- Odpuść zarówno pokorę, jak i arogancję
Pokora i arogancja są ze sobą ściśle powiązane. Obaj są postawami opartymi na porównaniu z innymi. Osoba pokorna ocenia siebie „poniżej” innych, podczas gdy osoba arogancka stawia się „ponad” swoich rówieśników. Kiedy porównujemy się z innymi, odrywamy wzrok od piłki. Piłka jest naszym osobistym procesem twórczym.
- Pielęgnuj skromną pewność siebie
Skromność oznacza, że mamy świadomość, że jesteśmy na ścieżce uczenia się i wciąż musimy się wiele nauczyć. Zaufanie to spokojna wiedza, że jesteśmy kompletni na każdym etapie. Kiedy piszemy, to jest nasz pełny wyraz tego, kim jesteśmy w tej chwili.

- Uwierz, że nigdy nie jest za późno.
Historia Lorny jest wspaniałym przykładem tego, jak można odkryć pisarza w każdym wieku.
Od czasu napisania tego posta, dzięki czytelnikowi Mo, wyszło na jaw kilka faktów. Okazuje się, że niektóre aspekty historii Lorny nie są do końca prawdziwe. Właściwie nie kupiła rezydencji z zaliczką. W rzeczywistości musiała zapłacić, aby książka została wydana samodzielnie. Oto, co mówi w komentarzu:
Cześć wszystkim. Cieszę się, że niektórzy ludzie rozumieją, co reporterzy mogą zrobić z idealnie przeciętną historią o babci, która pisze powieści. Oto fakty; Na odwrocie kopert i skrawkach papieru napisałam A Dangerous Weakness i schowałam je do walizki, którą moja synowa znalazła jakieś 8 miesięcy temu i zachęciła mnie do wydania książki. Gdyby jej nie znalazła, wszystko byłoby nadal na skrawkach papieru. Otóż to. Ale przez to wszystko uważam, że to dobra książka. Właściwie teraz pracuję nad swoim drugim. Naprawdę cudowną częścią mojej historii jest mój syn, który opuścił swój dom w Ameryce, aby wrócić do Anglii, aby się mną zaopiekować, kiedy potrzebowałam małej pomocy. Strona Lorny
W świetle nowych faktów dodałem kolejny ważny punkt dla sukcesu:
- Napisz genialny komunikat prasowy.
Musimy nie tylko napisać coś, co warto przeczytać ORAZ zadmać we własną trąbkę (albo porządną synową z duchem przedsiębiorczości zagra w pobudkę), musimy również stworzyć notatkę prasową, która opowiada świetną historię!
Książka Lorny ma się naprawdę dobrze na Amazon i życzę jej powodzenia w realizacji jej marzenia o uratowaniu kilku jej przyjaciół z biedy dzięki dochodom. Najważniejsze jest to, że utalentowany pisarz pisał przez prawie 90 lat i został w końcu odkryty!
Istnieją dwa wspaniałe filmy, które wyrażają podobne przesłanie. Jednym z nich jest Buena Vista Social Club. To jeden z najbardziej inspirujących filmów dokumentalnych, jakie kiedykolwiek powstały. Jeśli tego nie wiecie, oto krótkie podsumowanie: grupa utalentowanych kubańskich muzyków po osiemdziesiątce, którzy zrezygnowali z grania, ponieważ nie mogli już znaleźć pracy, została odkryta przez Raya Coudera. Ich późna kariera rozkwitła i ostatecznie doprowadziła do spektakularnego i pełnego emocji występu w Carnegie Hall. Wskazówka: miej pod ręką pudełko chusteczek!
Drugi to Frank Lloyd Wright: film Kena Burnsa i Lynn Novick. Frank Lloyd Wright był prawdopodobnie najlepszym amerykańskim architektem w historii. To, co imponuje mi w jego życiu, to fakt, że w wieku sześćdziesięciu lat został spisany na straty jako „były”. Jedynym, który w niego wierzył, był – on sam. Pasjonował się architekturą i wierzył, że może stworzyć coś niezwykłego. Ale dopiero po siedemdziesiątce i osiemdziesiątce wreszcie przyszło uznanie.
Kubańscy muzycy, Frank Lloyd Wright i Lorna Page, mają ze sobą coś wspólnego: dalej rozwijali swoją sztukę iw końcu zwyciężyli.
Jaką lekcję wyciągasz z Pisanego Sukcesu Lorny?
Czy chcesz poczekać, aż skończysz 93 lata, aż zaczniesz grać we własną trąbkę? To bardzo, bardzo długo! Ewentualnie możesz już teraz zacząć dzielić się swoimi najlepszymi materiałami z innymi. Tak teraz.
